Chińczycy wykupują Niemcy
Najnowszy raport Fundacji Bertelsmanna przynosi ciekawe spojrzenie na temat chińskich inwestycji w niemiecką gospodarkę . Tytułem wstępu przypomnę, że firmy z Państwa Środka , dysponujące olbrzymimi zasobami gotówki, ruszają na podbój zagranicznych rynków , nie tylko zalewając je własnymi towarami. Ponieważ zdobywanie rynku amerykańskiego – dzięki silnemu oporowi tamtejszej administracji, że wspomnę tylko o nieudanym przejęciu Qualcommu (niby przez Singapurczyków, ale wiadomo kto za tym stał) – idzie opornie, Chiny zwróciły baczniejszą uwagę na Stary Kontynent. W ramach strategii „Made in China 2025”, która ma przekształcić kraj z „fabryki świata” w lidera technologicznego , Pekin kupuje udziały w najbardziej zaawansowanych spółkach naszego zachodniego sąsiada. Głównym celem są przedsiębiorstwa: motoryzacyjne, biomedyczne i produkujące roboty. W raporcie Bertelsmanna można przeczytać, że 112 z 175 bezpośrednich chińskich inwestycji z lat 2014-17 dotyczyło sektorów, w których Pańs