Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2019

Po co Walmart oszukuje na podatkach?

Walmart, największy sprzedawca detaliczny świata, unikał opodatkowania . Przychód spółki wyniósł w zeszłym roku ponad 500 miliardów dolarów . Z kolei właściciele – rodzina Waltonów – jest jedną z najbogatszych rodzin na Ziemi, dokładając po 100 milionów dziennie do majątku , szacowanego na blisko 200 miliardów . Gigant , który każdy swój ruch biznesowy wykonuje z gracją hipopotama , tym razem chciał ukryć aż … 2,6 miliarda dolarów . Amerykański Urząd Skarbowy ( IRS ) zauważył , że spółka próbuje ominąć należne stawki, poprzez handlowanie z chińskim pośrednikiem . Problem polegał na tym, że handlowy kontrahent z Państwa Środka nigdy nie istniał . Walmart ma już od dawna na pieńku z opinią publiczną . Spółka znana była z tego, że płaciła swoim pracownikom zaniżone stawki, zmuszając ich do korzystania z pomocy społecznej , aby wiązali koniec z końcem. W 2017 roku wybuchła afera Paradise Papers , wówczas wyszło na jaw, że firma korzysta z rajów podatkowych , aby ukrywać zy

Apple łamie chińskie prawo pracy

W zeszłym tygodniu Apple szumnie ogłosił nowe telefony, zegarki i tablety . Tuż przed konferencją, którą obejrzały miliony ludzi, pozarządowa organizacja – China Labor Watch – zajmująca się monitorowaniem przestrzegania chińskiego prawa pracy w firmach produkcyjnych, chciała zwrócić uwagę na nieprawidłowości w fabrykach korporacji , należących do podwykonawcy, Foxconnu . Skoro wiecie już wszystko o najnowszych cudeńkach z jabłuszkiem, a nie macie pojęcia o CLW i jej raporcie, oznacza to, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Dane do raportu CLW zostały zebrane w wyniku wywiadów z aktywistami organizacji, którzy specjalnie zatrudnili się w Foxconnie , aby móc na własnej skórze doświadczyć warunków pracy. Część z nich miało etaty (rekordzista pracował przez cztery lata), inni otrzymali tylko stanowiska tymczasowe, w okresie wzmożonej produkcji. CLW zwraca uwagę, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym konferencje Apple’a, gdy w fabryce produkuje się najnowsze modele urządz

Zbyt wielcy by dbać o rzetelność

Przykładów na to, jak bardzo niebezpieczne jest dążenie gospodarki „wolnorynkowej” do oligopolu , nigdy dość. Tym razem przypadek prosto ze Stanów Zjednoczonych, dzięki artykułowi Maxa de Haldevanga z Quartza. Pogoń za spełnieniem neoliberalnej wizji   gospodarki - nie skrępowanej rządowymi regulacjami, powoduje wypaczenia, z którymi wcześniej czy później przyjdzie się zmierzyć następnym pokoleniom. Przez szereg lat obawiano się powstania monopoli , które będą rządziły poszczególnymi sektorami gospodarki, zawyżając ceny i niszcząc konkurencję. Zwalczano zmowy i trusty, które mogłyby wypaczyć rynkową rywalizację . Teraz czasy się zmieniły . Dzięki wyrwaniu zębów organom antymonopolowym – czy to na szczeblu krajowym, czy międzynarodowym – mamy do czynienia z niespotykaną koncentracją wewnątrz branż . Wprawdzie nie powstają w nich monopole, ale ol igopole, czyli grupa dużych firm, które dzielą rynek między siebie , tworzą sztuczne bariery wejścia, przejmują pomniejszych rywa

Kalifornia przeciw sharing economy

Kalifornijski senat , stosunkiem głosów 29 do 11, uchwalił w zeszłym tygodniu ustawę AB5 . Jest to przełomowy akt prawny, który ma unormować stosunki współpracy pomiędzy właścicielami platform i aplikacji pośrednictwa usług - typu Uber, Lyft, Postmates czy Doordash (dwie ostatnie to dostarczanie posiłków i zakupów), a osobami prywatnymi, faktycznie świadczącymi usługi na rzecz wspomnianych platform . Do tej pory spółki tzw. sharing economy , zatrudniały na etatach jedynie wąską grupę specjalistów, budujących aplikację oraz marketing marki. Wszystkie usługi, oferowane w ramach platformy, były obsługiwane przez „niezależnych” podwykonawców, którzy ponosili większość kosztów, ale otrzymywali procent z pieniędzy, płaconych przez klientów. Model biznesowy – wspomnianych wyżej spółek –był od samego początku mocno oprotestowywany. Podwykonawcy , którym korporacje zmieniały kilkukrotnie cenniki za usługi i ponosili koszty (ubezpieczenie, paliwo, czyszczenie pojazdów), w większości

Praca w wieku emerytalnym będzie normą

Wiem, że wyznaczanie trendów na przyszłość, w oparciu o zdarzenia z przeszłości, to tylko próba oswojenia naszych lęków , dotyczących tego co ma nadejść. Statystycy uwielbiają rysować śmiałe linie , które podtrzymują bieżące tendencje, często nie rozumiejąc przyczyn towarzyszących zjawisku. Dobrym przykładem były linie trendu udziału handlu online w ogólnej sprzedaży towarów konsumpcyjnych . Bazując na wyliczeniach z początku bieżącego wieku, pomijając małą skalę zjawiska, a opierając się tylko na ogromnej dynamice, która wówczas pozwalała na podwajanie obrotów z roku na roku, analitycy przewidywali, że w dzisiejszych czasach powinniśmy zamawiać 70—80% produktów przez sklepy internetowe . Możecie łatwo sprawdzić na własnym przykładzie, czy podobne prognozy osiągnęły swój cel. Trochę gorzej jest gdy, pewne liczby pozostają stałe przez dekady, a od kilku lat widać niepokojące zmiany . W tym konkretnie przypadku mam na myśli liczbę osób powyżej 70 roku życia, które ciągle pozost

Czy każda praca jest najlepszą drogą do wyjścia z ubóstwa?

Nie jest łatwo wytłumaczyć fenomen rozwarstwienia społecznego, który ma miejsce w krajach rozwiniętych. Szczególnie obywatelom państw aspirujących, rozwijających się, którzy wpatrują się w mityczny „Zachód” jak w raj. Oczywiście odniesienie zarobków w Anglii, Niemczech czy Holandii, wypłacanych w funtach czy euro, mogą przyprawić rodaków o zawrót głowy, ale to tylko pod warunkiem, że pracowaliby na Zachodzie, a żyli – u siebie. Tak łatwo niestety nie ma. Być może niektórzy cudzoziemcy, przybywający do Wielkiej Brytanii, mogą sobie pozwolić na swojego rodzaju zawieszenie, a więc ograniczenie własnych potrzeba, aby ciężką pracą - w kilka lat - odłożyć oszczędności, za które zrealizują wymarzony projekt we własnym kraju. Tymczasem dla przybyszów, dla których Zjednoczone Królestwo ma być punktem docelowym , albo – co jeszcze ważniejsze – dla samych Brytyjczyków – sytuacja na rynku pracy jest więcej niż dramatyczna . Przyjrzyjmy się dokładniej brytyjskiemu rynkowi pracy, dzi

Zbyt łatwa automatyzacja?

W połowie sierpnia serwis The Verge donosił , że jedna z największych firm kurierskich na świecie – UPS – po cichu przenosi swoją flotę transportową na pojazdy samojezdne . UPS ogłosiła, że przejmuje mniejszościowy pakiet udziałów spółki TuSimple , która jest skromnym przedsiębiorstwem transportowym , dostarczającym towary na trasie pomiędzy Phoenix i Tucson w Arizonie. Wcześniej spółka świadczyła podobne usługi na rzecz konkurenta USPS (United States Postal Service) na nieco dłuższej trasie z Phoenix w Arizonie do Dallas w Teksasie. Dlaczego to ciekawa informacja? Założony w 2015 roku sturtup TuSimple , specjalizuje się w produkowaniu samojezdnych ciężarówek . Jego większościowymi udziałowcami są Nvidia (lider rozwiązań dla pojazdów autonomicznych) oraz chińska Sina, która na początku roku włożyła do spółki blisko 100 milionów dolarów, robiąc z niej jednocześnie „jednorożca” (firmę o wycenie powyżej 1 miliarda dolarów). TuSimple korzysta ze standardowych ciężarów

Ten cholerny recykling

Wielka eweolucja śmieciowa, która od ponad dekady zmienia nasze nawyki, nabiera tempa. Jednak wciąż mamy przed sobą istotne wyzwania. Do starania się o lepsze gospodarowanie odpadami popycha nas prawo oraz - niedawno nabyta - odpowiedzialności za stan Ziemi. Zaczęło się niewinnie od zmiany rozliczania wywożenia odpadów. W sytuacji gdy nie płaciło się od ilości śmieci, te powoli zaczęły znikać z lasów. Następnie weszła prosta segregacja odpadów , z którą już mieliśmy spore kłopoty. W ciągu kilku lat przeszliśmy od jednego do nawet pięciu lub sześciu pojemników. Teraz nawet mistrzowie rozpoznawania rodzaju plastikowego opakowania mają kłopot, w którym koszu go umieścić. Najgorsze w przypadku segregacji śmieci jest przekonanie, że najłatwiej jest zmusić ludzi do prawidłowego dzielenia odpadów za pomocą kar . Tymczasem brak jest odpowiedniej edukacji i dobrze przygotowanych ulotek. Rozumiem, że brakuje pieniędzy w samorządowych budżetach, aby je solidnie przygotować, stąd pom