Spanie w płonącym łóżku
Ludzie to jednak durny gatunek. Niby mamy plany i wiedzę , co powinniśmy zrobić aby ocalić naszą planetę przed zmianami klimatu , ale za cholerę nikt nie chce się wychylić przed szereg z faktycznymi działaniami. Rządy poszczególnych państwa zamiast się zająć realizacją uzgodnień klimatycznych, cały czas poświęcają na produkcję dupokrytek : dlaczego nie możemy wykonać uzgodnionych celów. Albo ciągle odsuwają je na dalsze terminy: za 10, góra 15 lat. Tymczasem naszą sytuację można porównać do tekstu piosenki australijskiego zespołu Midnight Oil: How can we sleep while our beds are burning? (Jak możemy spać w płonącym łóżku?). Nie chodzi mi o tani populizm i głoszenie haseł: zróbcie coś z tym wreszcie! Niestety nie mam gotowego do realizacji planu działania, który uratuje naszą planetę dla następnych pokoleń. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Jednak chciałbym zwrócić uwagę , i będę to robił za każdym razem gdy natrafię na podobne informacje, jak łatwo – jako społeczeństw