ONZ twierdzi, że wraca głód
We wstępie do swojej najnowszej książki „Homo Deus”, Yuwal Harari pisze o tym, że jako ludzkość dotarliśmy do punktu historii, w którym nie musimy się obawiać trzech najpoważniejszych zjawisk, zagrażających - od zarania dziejów - naszej egzystencji: głodu, epidemii oraz wojen . Harari buduje bardzo przekonujący obraz świata , który staje – w dobie automatyzacji – przed trudnym pytaniem o przyszłość rodzaju ludzkiego. Autor, znany z potoczystego stylu oraz budowania eleganckich struktur myślowych, śmiało rysuje zmierzch ery człowieka , który ustąpi miejsca bardziej zaawansowanej technologicznie, sprzężonej z komputerami, wzmocnionej biomechaniką i biochemią, lepszej wersji samego siebie . Tymczasem realia nieco odbiegają od świetlanej wizji bezproblemowego jutra . Najnowszy raport Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), jednoznacznie wskazuje, że znów rośnie liczba osób niedożywionych . Jeszcze na początku XXI wieku głodowało blisko 15% światowe